Yesmer Yesmer
30
BLOG

Grabki prezydenta

Yesmer Yesmer Polityka Obserwuj notkę 3
Jak wiadomo nie od dzisiaj im więcej w polityce komplikacji i mniej jednomyślności tym lepiej dla tych, którzy chcą osiągnąć swoje korzyści. Ewidentnym potwierdzeniem tej tezy jest akredytacja wystawiona przez Francję panu Lechowi Kaczyńskiemu. Celowo pomijam tutaj przedrostek oznaczający funkcję, bo skoro akredytację wystawia obce państwo to trudna traktować tego pana jako reprezentanta Polski.  Dla Francji to nawet lepiej. Wizja przewodnictwa znacząco odbiega od tego, co chcielibyśmy uznać za interes Polski, a pan Lech Kaczyński wyrobił sobie już markę osoby, która specjalizuje się w rozmaitych komplikacjach natury politycznej i społecznej byleby tylko postawić na swoim. Śmiało, więc można powiedzieć, że o to, po raz kolejny przez głupi upór pewnych sił w państwie wychodzimy na durniów.  Co bardziej przytomni zadadzą pytanie, o które siły chodzi. Czy o te związane z pałacem czy o te związane z rządem. I to jest istotne pytanie pokazujące pewne mechanizmy, które kierują Polską polityką. Na nic opinie konstytucjonalistów, na nic sama konstytucja. Prezydent po prostu podjął decyzję i koniec. I teraz już zasadniczo wiadomo, że sprzeciw premiera będzie uznany jako złośliwy, a red Warzecha wytknie mu gangsterkę. Oczywiście najlepiej wszystko zwalić na złą konstytucję, ale jakoś nie wypada powiedzieć, wprost, że to prezydent poszedł na udry z rządem, że to on zaognili sytuację, że niczym w piaskownicy tupnął nogą i chce swoje grabki. Z PR-owskiego punktu widzenia szala przechyliła się na stronę Kaczyńskiego, kiedy Tusk odmówił ma samolotu. Dzięki Bogu nie wszyscy tym kraju są jeszcze na tyle ograniczeni, żeby bezgranicznie wierzyć prasie i są tacy, którzy zdają sobie sprawę z rzeczywistej idei tego konfliktu. Nie mniej jednak po raz kolejny okazuje się, że to nie złe media kreują Kaczyńskiego na złego prezydenta tylko sam Kaczyński popełnia kolejne błędy. No chyba, że akredytacja obcego mocarstwa jest zwycięstwem.
Yesmer
O mnie Yesmer

kiedyś młody lewicujący krzykacz, głosujący na Platformę i SLD. Dzisiaj zwolennik dobrej zmiany i konserwatyzmu. Apologeta religii i Boga jako czynników niezbędnych w funkcjonowaniu człowieka. Specjalista od bezpieczeństwa kulturowego i religijnego.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka